Bez wchodzenia w zbędne, akademickie szczegóły podręcznik opisuje najważniejsze treści niezbędna na pierwszym etapie kształcenia studentów kierunków medycznych. Jest to podręcznik bazujący na współczesnym mianownictwie anatomicznym i najnowszych ustaleniach komisji anatomicznych, jednoznacznie precyzując większość kwestii spornych pojawiających się w rożnych innych podręcznikach dostepnych na naszym rynku. Pozytywne jest wyróżnienie najczęstszych przypadków klinicznych, dzięki którym możliwe jest łączenie anatomii z praktyką lekarską.
Układ treści
To tekst który można czytać zarówno "od deski do deski" jak i też oddzielnie każdy rozdział. W każdym przypadku czujemy się usatysfakcjonowani. Napisany jest zgodnie z zasadą wartościowania treści: rozpoczynając od informacji ogólnych, nakreślających rzeczy podstawowe i stanowiących fundament wiedzy, dalej wchodzimy w coraz większy zakres szczegółowości. Jednoznaczne tytuły rozdziałów i podrozdziałów ułatwiają zrozumienie logiki wywodu, a wytłuszczenia zwracają uwagę na najważniejsze terminy. Treści poboczne napisane są mniejszą czcionką, a nagłówki ułatwiają orientację w tekście.
Styl
Podręcznik napisany jest bardzo dobrym językiem - czyta się go łatwo i co bardzo ważne - jednoznacznie. Co mi się w bardzo podoba - mimo, że jest napisany łatwym językiem czytelnik nie ma poczucia, że jest idiotą (czego czasami doświadcza się czytając podręczniki anglojęzyczne).
Ilustracje
Poglądowe ilustracje Sylwii Ścisłowskiej to kunszt sam w sobie. Jednoznaczne, czytelne i co ważne, łatwe do odtworzenia w pamięci to ich główne zalety.
Minusy
Niestety, również nasuwa się kilka wad dotyczących tego podręcznika -
szczególnie porównując je do wydawnictw anglojęzycznych ma się wrażenie,
że w kwestii wydawniczej jeszcze jesteśmy daaaaaaaaaaaaaleko w tyle. Jednakże uwagi dotyczą nie zawartości merytorycznej, a raczej edytorskiej.
- Jakość papieru, wyłącznie czarno-białe ryciny, brak zdjęć radiologicznych, zdjęć pokazujących anatomię na żywym osobniku czy też zdjęcia przypadków klinicznych tworzą wrażenie, że jest to jedynie lepiej zredagowany skrypt akademicki. Ale jest to tylko złudzenie.
- Podręcznik jest klejony - mam nadzieję, że wytrzyma intensywne, codzienne użytkowanie.
- Brakuje mi tabel, ich liczba jest moim zdaniem zbyt mała - wiadomości przedstawione w takiej formie zdecydowanie ułatwiają zrozumienie i zapamiętanie dużej ilości szczegółowego materiału.
- Podział na oddzielne tomy ma swoje wady i zalety, ale jest do przyjęcia.
- Jako, że jest to podręcznik, to oczekuje od niego większego "dydaktyzmu": np. powinien posiadać pytania na końcu każdego dużego działu. Są one znakomitym elementem naprowadzającym na łączenie posiadanej wiedzy z praktyką.
- Brakuje mi również "życiowych" opisów przypadków klinicznych, rozpoczynających się od słów: "do lekarza zgłosił się 48-letni mężczyzna, skarżący się na....". To bardzo dobre przełamanie bariery między sucha teorią a wiedzą przydającą się w codziennej praktyce lekarskiej.
- Mi, jako nauczycielowi akademickiemu, brakuje również całej otoczki jaka powinna towarzyszyć podręcznikowi - materiały dla nauczycieli (prezentacje PowerPoint, ryciny bez podpisów i kresek), zestawy pytań testowych, narzędzi e-learningowych, podręcznika metodycznego z ciekawymi pomysłami na poprowadzenie zajęć i wykładów, które powinny być dostarczone przez Wydawcę. Na szczęście pojawił się zestaw rycin dostępny w formie elektronicznej.
- I na koniec cena: stosunek wad i zalet podręcznika do jego ceny jest moim zdaniem wyraźnie niekorzystny. Powinien być tańszy.
Podsumowanie
Na sam koniec mogę powiedzieć, że to bardzo dobre narzędzie do uczenia się dla studentów, ale nie rewolucyjne na polskim rynku księgarskim. Warto go mieć na swojej półce!
No comments:
Post a Comment