Anatomiczny: Osteologia

Dzisiaj do dyspozycji oddaję, a właściwie przekazuję ryciny pochodzące z podręcznika Wernera Spalteholza wydanego w roku 1861. Czy z aż tak starych rycin można się uczyć anatomii? Oczywiście! Ewolucja układu kostnego człowieka nie zaszła w jakiś szczególnie wyraźny sposób. Ryciny te robione były w czasach, kiedy ludzie mieli więcej czasu (relatywnie oczywiście), co powoduje, że są bardzo szczegółowe. Moja ingerencja polegała na wymazaniu nazw oraz usunięciu kreseczek. Wszystko po to, aby otrzymać "czystą" rycinę na której każdy może zaznaczyć to co mu się podoba w sposób jaki mu odpowiada.
POZIOM: 1
POZIOM: 2
POZIOM: 3

Co można zrobić z taką ryciną?
Po wydrukowaniu można pomazać rycinę flamastrami, kreskami pastelowymi (świetny efekt) lub kredkami świecowymi. Można wydrukować ponownie i zaznaczyć przyczepy mięśni. Można wydrukować jeszcze trzy kartki i opisać ryciny oddzielnie po polsku, łacinie i angielsku. Powstanie w ten sposób spersonalizowany atlas. TWÓJ ATLAS.
Śmiało można brać ryciny do robienia (nanoszenia) notatek podczas ćwiczeń.
Można ryciny wykorzystać do zrobienia fiszek (jak się nimi posługiwać pisałem wcześniej).

Co należy zaznaczyć na rycinie dowiecie się z "mapy myśli" układu ruchu.

Czy wszystkim się będzie podobała ta zabawa? Z pewnością nie. Może to zależeć od tego, jaki styl uczenia się jest Tobie najbliższy. Z pewnością będzie się to podobało dotykaczom oraz wzrokowcom. Jeżeli natomiast jesteś słuchowcem czy też czytaczem możesz to uznać za dziecinadę. Masz prawo. Jesteśmy różni i to co jest dla Ciebie najlepsze wcale nie musi być dobre dla innych. Tym niemniej życzę wszystkim udanej aktywności.

Jeżeli chcecie czegoś więcej dowiedzieć się na temat kości możecie przejść do innych postów na tym blogu. Jak na razie opracowałem:

Zapraszam do przejrzenia półki! (Jeżeli nie widzisz niczego na półce wciśnij F5)

Jeżeli nie widzisz półki, możesz użyć poniższych, bezpośrednich linków do dokumentów: